I like Tomek Rybotycki....

Dzisiaj mamy 05.05.2004 rok ( Środa), a wczoraj był 04.05.2004 rok ( Wtorek) wiem, wiem co sobie myślicie co to jest kalendarz? Nie!!!!! Wręcz przeciwnie wczoraj wydarzyło się coś czego nigdy nie zapomne!!!!!! Umówiłam się z moją koleżanką Pauliną( dzisiaj została pogryziona!!!!! przez dziecko dosłownie!!!!) że podejdę do Tomka Rybotyckiego na przerwie i Go i Jego brata zaproszę do siebie na podwórko. Zrobiłam to przed moją i Jego ostatnią lekcją ( moja to była muzyka a jego bodajrze G. Wychowawcza.) Podeszłam rozluźniona włosy do tyłu( tak zawsze zaczynają się romanse!!) I mówię

----- Cześć Tomek!! On mi na to odpowiedział

----- Cześć!! Więc odważyłam się Go spytać.

----- Paula kazała się zapytać. Czy czasami Ty i twój brat nie przyszlibyście do nas na podwórko?

On mi odpowiedział

----- Czemu nie. Jeśli nam mama pozwoli.

Później około h - 17,00 przyszli w bezrękawnikach i krótkich spodenkach

Graliśmy w zabieranie piłki, pytania i odpowiedzi i gdy padło pytanie. Czy Ty Tomku lubisz Jadzię? On odpowiedział TAK!!!!!!!!( A myslałam że mnie nienawidzi) a gdy nazwał moją przyjaciółkę Sumo. Obraziłam się na niego i poszłam w kąt. W pewnym momencie podszedł i zapytał się Czy się obraziłam więc mu powiedziałam tak. A wtedy usiadł w kącie i zmienił temat na to jacy są chłopcy w mojej klasie. Mówię Wam o 20,00 przyszłam do domu. I cały ten dzień był dla mnie cudowny!!!!! Dla mnie ważne jest aby mnie lubił nie muszę mu się podobać. Ważne abym mogła być blisko Niego.....

Biała_ Anielica

Pozdrawiam wszystkich zakochanych i Tych którzy Tego uczucia nie poznali!!!! Oraz znajomków!!! I ludzi którzy odwiedziali mojego bloga, lub czytali moje notki!!!!

05.04.2004 rok

godzina - 20,20